wtorek, 17 maja 2016
Moja przygoda o zdrowie trwa, wczorajszy wieczór zakończyłam drugim treningiem Burn Body Workout, o którym pisałam już wcześniej. Zaczęłam lekturę "Zamień chemię na jedzenie" ale usnęłam już na wstępie. Nie żeby była taka nudna, to ja byłam wykończona po ćwiczeniach i całym dniu. Dzisiaj zamierzam poczytać na siedząco, co by nie usnąć zbyt szybko. Na szczęście szykuje mi się wolny weekend, więc będę mogła więcej czasu poświęcić na czytanie! Ale weekend dopiero za 4 dni, więc jeszcze trzeba trochę poczekać, popracować i potrenować :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz